Kiedy wszystko przenosi się do internetu, trudno uwierzyć, że taka tradycyjna forma reklamy jak ulotki nadal ma się świetnie.
Przecież na co komu papier w erze mediów społecznościowych, kiedy za pomocą kilku kliknięć można dotrzeć do całego świata? A jednak, mimo tego cyfrowego szaleństwa, ulotki reklamowe wciąż potrafią przyciągnąć uwagę, zwłaszcza w lokalnym biznesie. Jak to możliwe, że te niewielkie kawałki papieru, które mogłyby wylądować w koszu, nadal skutecznie przyciągają klientów? Przekonajmy się!
Personalizacja, która działa na poziomie osiedla
Ulotki to reklama, która jest w zasięgu ręki, dosłownie. W dobie internetu, kiedy codziennie zalewają nas e-maile i powiadomienia, nikt nie zwraca już uwagi na kolejnego Facebooka ads-a. Ale gdy ktoś wchodzi do Twojej restauracji, zostaje wręczona mu ulotka? Od razu robi to wrażenie, a do tego ma szansę trafić w odpowiedni moment.
Lokalni przedsiębiorcy, tacy jak właściciele hoteli czy restauracji, doskonale wiedzą, że najważniejsze są połączenia międzyludzkie. Ulotka przekazywana z ręki do ręki ma w sobie coś z „personality” i autentyczności. To prawdziwy „moment kontaktu” – nie wirtualny, tylko bardzo rzeczywisty. Odbiorca trzyma ją w ręku, zagląda na nią, sprawdza ofertę, a jeśli oferta mu odpowiada, ma ją pod ręką. Przypomnienie o Twoim miejscu już na ulicy? Aż miło!
Tego się nie da zignorować – ulotki na każdym rogu
W lokalnym biznesie, szczególnie w turystyce czy gastronomii, ulotki sprawdzają się na poziomie codziennej obecności. Kiedy na przykład turysta wchodzi do miasta, na każdym kroku spotyka lokalne ulotki. W przypadku restauracji czy hoteli, które chcą przyciągnąć gości, taki marketing jest niemalże bezcenny. Wręczanie ulotek z promocjami, ofertami lunchowymi, happy hour czy specjalnymi wydarzeniami to sposób na bezpośredni kontakt z klientem, który może mieć nawet kilka razy więcej powodów, by sprawdzić daną ofertę, jeśli coś go przyciągnie.
„Papier nie boli” – jak to mówią, a i tak dostaje się mu sporo uwagi. Ludzie, przechodząc przez miasto, nie zawsze mają czas na buszowanie po internecie. Ale jeśli napotkają na ulotkę, ich ciekawość zaczyna działać. W ten sposób ulotka dostaje szansę zaistnieć w codziennym życiu potencjalnego klienta.
Hotele i restauracje – z ulotkami na luzie
Pewnie już zauważyliście, że w przypadku lokali gastronomicznych i hoteli ulotki są czymś więcej niż tylko kawałkiem papieru z promocją. To także sposób na zbudowanie pewnej atmosfery w lokalnym biznesie. Weźmy na przykład restaurację. Ulotka o danym specjalne daniu lub promocji na lunch może przyciągnąć klienta, który będzie bardziej skłonny wyjść z pracy i odwiedzić takie miejsce. Wiadomo, jeśli ulotka jest dobrze zaprojektowana, wygląda apetycznie, to… już połowa sukcesu!
A co z hotelami? Ulotka w ręku turysty, który rozważa swój nocleg? Może być właśnie tym brakującym elementem w procesie rezerwacji. Lokalny hotel, który wręczy ulotkę o zniżkach czy ofercie dla grup, może przekonać potencjalnych gości do wyboru właśnie jego. A przy okazji, świetnie wpisać się w lokalną atmosferę, pokazując, że zna potrzeby turystów.
Dodatkowy atut – tanio i skutecznie
Co jest największą zaletą ulotek? Przede wszystkim koszt. W porównaniu do reklamy w internecie, billboardów czy reklamy telewizyjnej, ulotki to sposób na promocję, który nie wymaga wielkich inwestycji. Małe koszty produkcji, a do tego lokalne rozdanie – to naprawdę opłacalna opcja dla małych biznesów. W przypadku hoteli czy restauracji można je rozdać w okolicznych punktach, w pobliżu atrakcji turystycznych, na dworcach czy nawet współpracować z innymi lokalnymi firmami. Efekt? Większa widoczność bez wydawania fortuny.
W dodatku ulotki nie tylko przyciągają uwagę, ale również pełnią rolę „pamiątki” – turysta z ulotką o danym miejscu ma nie tylko przypomnienie o ofercie, ale i wrażenie, że stał się częścią lokalnego życia. To prawdziwa magia reklamy, która nie krzyczy „kup teraz!” ale stwarza delikatne, ale skuteczne zaproszenie do skorzystania z usług.